poniedziałek, 2 stycznia 2012
Pudło na prezent...
Skończyłam...zaczęłam w starym roku a skończyłam w nowym...jak ten czas mknie...pudło malowałam pastą temperową lub temperą w paście...świetnie się maluje z odrobiną wody...błyskawicznie schnie...po decoupage i podmalowaniach tymi samymi temperami pomalowałam werniksem...zrobiłam zdjęcia temper i werniksu abyście wiedziały o czym pisałam...
Pozdrawiam cieplutko Noworocznie wszystkie serducha odwiedzające mój blog i przytulam Was do serca...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie fantastyczne róże Vintage! Jak skrzynia damy z 19 wieku.
OdpowiedzUsuńZnalazlam cie Amfilado!!! Bede czytac i bywac. Jeszczeaz dzieki za obecnosc na moim blogu.
OdpowiedzUsuń