Wciąż maluję i maluję...Biennale za miesiąc...również czytam "Traktat o łuskaniu fasoli" Wiesława Myśliwskiego...świetna książka...bardzo ciekawie napisana...polecam...śnieg stopniał i zimy jakby nie było...tylko mróz szczypie w uszy...
Wszystkich, tu do mnie zaglądających, cieplutko pozdrawiam...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
amfilada.blogspot.com