środa, 18 grudnia 2013

W oknie...

W mojej kuchni okno już się wystroiło i czeka na święta...jeszcze nie ma zapachów pieczeni i pasztetów i ciast przeróżnych ale już niebawem się zaczną snuć po całym domu...
bombek już nie maluję...odpoczywam...i stroję dom...na przyjście Maleńkiego Dzieciątka...

2 komentarze:

  1. Pięknie miałaś w oknie na Święta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Vi jak miło, że mnie odwiedziłaś...dziękuję i pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń

amfilada.blogspot.com